Postanowienia noworoczne

Jest już styczeń, a co za tym idzie w pełni zaczynamy zmieniać niektóre swoje nawyki. Jednym z elementów jakie praktycznie od zawsze towarzyszą na początku roku, są wspomniane postanowienia noworoczne. Rok 2016 odchodzi do archiwum. Jednym przyniósł wspaniałe osiągnięcia, realizację wyzwań, życiówki, inni woleliby szybciutko o nim zapomnieć i nie powtórzyć błędów w nadchodzącym sezonie. Przyszedł czas podsumowania roku pod kątem swoich osiągnięć – zadowolenia z formy, z realizacji postanowień zeszłorocznych. Jak sprawić by plany i marzenia, stały się rzeczywistością, a nie zostały tylko marzeniami i typowymi jak co roku postanowieniami noworocznymi?

Postanowienia czy cele?

Postanowienia noworoczne to klasyk. Często kojarzą się jednak z dobrymi chęciami na początku roku, które gdzieś się potem rozpełzają. Dlaczego? Postanowienie noworoczne chcielibyśmy, żeby trwało cały rok niestety ten „Rok” zazwyczaj w większości postanowieniach nie trwa 365 dni, a jedynie około 30, i kończy się albo w drugim tygodniu stycznia lub też przy dobrych wiatrach na początku lutego. Różnica między celem, a postanowieniem jest taka, że cel ma określoną datę realizacji, jest mierzalny, możliwy do wykonania oraz odpowiednio sformułowany. Postanowienie niestety, bądź co bądź jest bardzo krótkotrwałe. Dlaczego tak jest?  Zobaczymy ile razy każdy z nas „postanowił” się poprawić np. rzucę palenie, nie odpuszczę treningu etc. I czy coś z tego wychodzi? 90-95 % nic. Jednak kiedy zmienimy to na cel np. do wakacji zrzucę 5 kg, będę miał średnią 5,0 – stawiamy sobie przed sobą wyzwanie, które musi być poparte działaniem oraz mocną aktywnością w kierunku ich osiągnięcia. Wtedy już nasze postanowienia zamienimy w cel. Przecież nie postanowimy zrzucę trochę z brzucha, poprawię się w nauce. Różnica jest znacząca. Postanowienia są ok, ale lepiej przekształcić je w określony cel.

Wyznaczanie celów Metodą S.M.A.R.T.

Metoda SMART to metoda, która pomoże Ci skonkretyzować Twoje cele, dzięki czemu zwiększysz skuteczność swoich działań. Jest ona bardzo prosta i intuicyjna, a do tego niezwykle efektywna. Smart to akronim składający się z pięciu cech i z języka angielskiego to słowo oznacza bystry, sprytny. Dokładnie takie mają być Twoje cele. Każda litera jest skrótem od określonej cechy:

Specific – konkretny. Musisz wiedzieć co, kto, dlaczego, kiedy, gdzie i po co. Dzięki odpowiedzi na pytania tego typu będziesz w stanie sformułować cel, który czarno na białym wyjaśnia ci jak masz go osiągnąć. To wyjaśnia dlaczego postanowienia typu „zrzucę wagę” są totalnie do bani. Nie mają one określonego praktycznie niczego co mogłoby naprowadzić cię na ich osiągnięcie.

Measurable – mierzalny. Co to oznacza? Jeżeli zapytałbym Ciebie w jakim stopniu zrealizowałeś swój cel, to powinieneś z łatwością podać mi odpowiedź. Nie chodzi o to, żebyś podawał konkretne wartości, ale abyś umiał je oszacować. Dzięki temu będziesz mógł sprawdzić, czy przy wykonywaniu danego celu udało ci się zrobić jakieś postępy, i jak blisko jesteś jego wypełnienia.

Achievable / Ambitious – osiągalny, jak również ambitny.Ponieważ jeśli coś wydawałoby ci się nudne, to jaki jest sens to osiągać. To samo tyczy się sytuacji, w której cel nie jest ci potrzebny albo cię nie ciekawi, w takiej sytuacji już na starcie skazujesz się na porażkę. Stwórz cel, który kolokwialnie mówiąc „jara cię”, jest interesujący, sprawia, że czujesz motywację do działania, bo wtedy znajdziesz energię by go osiągnąć.

Realistic – realny. Jeżeli chcesz by twój cel był realistyczny, to ustal sobie poprzeczkę na takim poziomie żeby cel był odrobinę powyżej Twoich możliwości. Ale tylko odrobinę! Cel, który będzie za łatwy nie będzie przez Ciebie traktowany poważnie, i nie poczujesz satysfakcji po jego osiągnięciu. Cel za trudny może początkowo zmotywować cię do wytężonej pracy, jednak gdy nie zobaczysz spodziewanych wyników przestaniesz się starać. Zniechęcisz się do niego i odłożysz na jutro. Pamiętajmy, że to jutro nigdy nie nadejdzie, a co masz zrobić jutro zrób dzisiaj!

Time-bound – określony w czasie. Postanowienie „zrzucę trochę wagi” jest totalnie bez sensu i będę to powtarzał do znudzenia. Kiedy zrzucisz? Przed 60-tką? Za 4 lata? Cel bez daty realizacji można wykonywać równie dobrze rok, jak i dziesięć lat. Oczywiście, jeżeli cel jest duży i wymaga wysiłku, to wtedy długi czas realizacji jest jak najbardziej zrozumiały. Pamiętaj jednak, że każdy cel powinien mieć swoją datę realizacji. Nie bój się tego czy wyrobisz się w danym czasie. Nie wszystko uda ci się idealnie oszacować.

Postanowienia, jak sama nazwa wskazuje są na krótką metę, jeśli rzeczywiście chcesz coś zrobić ze sobą ze swoim życiem postaw przed sobą przejrzyste, jasne, konkretne, mierzalne cele, z datą ich wykonania. Wyrzuć słowo „postanowienie” ze swojego słownika. Nie jest ci do niczego potrzebne. Podejmij się stworzenia swojej listy celów, nawet jeśli coś nie wyjdzie do samego końca – próbujesz – a to już jest twój mały sukces, pamiętaj o tym.