Etykiety

Ile razy byłeś na zakupach, podczas których mechanicznie wrzucałeś do koszyka wszystko to, co napotkałeś na swojej drodze? A jak często robiłeś zakupy, wybierając produkty wyłącznie takie, które przykuły twoją uwagę przerażająco niską ceną? Czy, któreś z tych zakupów były planowane czy może większość robiona była raczej w pośpiechu i bez zastanowienia przez brak czasu, zły nastrój, gorsze samopoczucie czy dolegliwości zdrowotne?

Część z was odpowie na pewno, że przez szybkie tempo życia nie da się zaplanować zakupów i bezstresowo chodzić pomiędzy regałami wyszukując odpowiednich produktów. Większość z was uargumentuje to złym stanem zdrowia, gorszym samopoczuciem i życiem ciągłym stresie – co przekłada się na brak ochoty na przemyślane zakupy . W tym momencie warto zastanowić się, czy dobrze postępujesz wrzucając do koszyka co popadnie, albo coś, co jest kosmicznie przecenione? Wracasz do domu, robisz posiłek na szybko z niezdrowych produktów lub takich, które teoretycznie są zdrowe, a w praktyce ich skład w niczym nie przypomina zdrowego produktu i w efekcie zaczynasz czuć się jeszcze gorzej. Może warto poświęcić raz w tygodniu 30 minut, sporządzić listę zakupów i wybrać się na nie w określonej porze? Zastanawiasz się dlaczego?

Dlaczego należy czytać etykiety

Być może nie do końca zdajesz sobie sprawę z tego, jak bardzo to co zjadasz wpływa bezpośrednio nie tylko na twoją figurę, ale również zdrowie i samopoczucie. Uwierz, że nie wszystkie produkty wyglądające z pozoru tak samo, mają jednakowy wpływ na twój organizm. Chciałabym w tym miejscu zwrócić szczególną uwagę na czytanie etykiet produktów spożywczych. Na ich podstawie możesz z łatwością dokonać wstępnej selekcji żywności i określić czy dany produkt nie jest szkodliwy i czy warto w niego zainwestować. Analizowanie etykiet początkowo może wydawać się skomplikowane, ale w rzeczywistości wcale nie jest to trudno i bardzo szybko dochodzi się do wprawy.

Analiza etykiety spożywczej

Podstawowe informacje umieszczone na opakowaniu to wartość energetyczna produktu,  ilość białka, węglowodanów oraz w 100g danego produktu, często ilość błonnika, różnego rodzaju witamin oraz sodu.

Tab: źródło: zdrowe upominki.pl

Na podstawie tego typu tabeli jesteś w stanie określić z jakim produktem masz do czynienia. Możesz z łatwością zorientować się czy jest to produkt wysokoenergetyczny, niskotłuszczowy, bogatobiałkowy, wysokowęglowodanowy czy też o niskiej lub wysokiej zawartości błonnika pokarmowego.

Oprócz wiadomości dotyczących zawartości poszczególnych składników odżywczych w produkcie, na etykiecie znajdziesz także jego skład. Co istotne – ułożony jest on w kolejności: od składnika, którego jest w produkcie najwięcej, do tego, który występuje w ilościach śladowych. Podane są również informacje o dodanych do produktu konserwantach i ulepszaczach, na które również należy zwracać uwagę ponieważ po pierwsze są one szkodliwe dla zdrowia, a po drugie, znacząco wzmagają apetyt. Do najczęściej spotykanych należy glutaminian sodu, sorbinian potasu czy benzoesan sodu.

Na co zwrócić szczególną uwagę

1. Po pierwsze długa lista składników odżywczych – im jest dłuższa, tym produkt jest gorszy. Jeżeli producent zastępuje naturalny składnik jego chemicznymi odpowiednikami, to musi użyć mieszanki składników, by osiągnąć ten sam efekt. Zapamiętaj, że w tym przypadku mniej, znaczy lepiej.
2. Sprawdź dostępność składników, których oczekujesz w danym produkcie. Innymi słowy zwróć uwagę na to, czy składniki, które chcesz zobaczyć w składzie, albo te których spodziewałbyś się w produkcie, faktycznie tam są. Niestety często zdarza się, że składnik, którego powinno być w produkcie najwięcej znajduje się w nim w znikomych ilościach. Takich „oszukanych” pełnowartościowych produktów jest bardzo dużo, a te godne uwagi nikną w gąszczu podróbek i szkodliwych ulepszaczy.
3. Zwróć uwagę na produkty bezcukrowe. T2017.01.12.o, że na pierwszej stronie produktu w oczy rzuca się hasło „bezcukrowy”, to nie oznacza, że cukru nie ma. Należy to potwierdzić w składzie produktu. Pamiętaj, że aspartam, spcesulfam, sacharyna, syrop glukozowo-fruktozowy czy cukier trzcinowy to również substancje słodzące niekoniecznie pożądane.

Nie oszczędzaj czasu kiedy w grę wchodzi twoje zdrowie – czasem warto poświęcić czemuś więcej uwagi, a przez to wyglądać i czuć się lepiej.

———-

Paulina Pietraszewska
Facebook: Healthy Vibes